Zakupy- ulubiony sport każdej z nas, sposób na nudę i lek na całe zło tego świata. Nie znam kobiety, która nie czerpie przyjemności ze zwykłych odwiedzin w supermarkecie. Mimo to sama od
połowy stycznia starałam się omijać sklepy szerokim łukiem, nie była to najlepsza terapia odwykowa. Poddałam się i po egzaminie na uczelni "zaglądnęłam" do
Arkadii. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie końcówka przeceny w Bershce.
Zaowocowało to sweterkiem który prezentuję na zdjęciach. Oczywiście
przy okazji tego spaceru spodobało mi się wiele innych rzeczy z nowych kolekcji;
jednak punktem kulminacyjnym było
odwiedzenie New Looka, gdzie wreszcie znalazłam moje wymarzone szpilki, o których pisałam
Wam tutaj (przy najbliższej możliwej okazji zaprezentuję jakąś stylizację z tymi bucikami). Co lepsze nie miały wygórowanej ceny, dodatkowo we wspomnianym
sklepie przysługuje klientom zniżka studencka, o ile posiadają ważną
legitymację studencką. Co prawda jest to tylko (lub aż) 10 % ale zawsze miło
dostać jakiś rabat. Na razie odpuszczę sobie zwiedzanie galerii handlowych,
ponieważ może się to dla mnie źle skończyć, a po za tym muszę zbierać
fundusze na rzeczy, które już zdążyłam sobie wypatrzeć.
sweterek - Bershka / spodnie - Bershka / bokserka - Stradivarius / torebka - Atmosphere |
parka - BSK / spodnie - BSK / komin- House / torebka - Atmosphere / buty - Big Star |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz