Miałam krótką przerwę w dodawaniu postów, z powodu sesji :/. Niestety mnie też dopadła i to ze zdwojoną siłą. Uroczyście obiecuję, że od tego semestru będę chodzić na wszystkie zajęcia. Z racji intensywnego tygodnia nauki, musiałam zmienić na chwilę otoczenie i padło na Starbucks. Studiowanie wykładów z controllingu (widać na załączonym obrazku) szło wyśmienicie ;) zobaczymy na ile efektywnie, jak będą już wyniki.
koszula - Stradivarius / spodnie - House |
zegarek - No Name |
Witaj Natalio :) Poczytny ten Twój blog mówiąc szczerze. Jeśli mógłbym mieć jakąś sugestię to proponuję napisać coś o stylizacji na ten przejściowy sezon między zimą a wiosną, gdzie mamy do czynienia z różnymi temperaturami, błotem, deszczem i słońcem na przemian :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
P.G.
Tala, jaki ładny kolor paznokci :D
OdpowiedzUsuń