kosmetyki naturalne

Każda z nas chcę pięknie wyglądać, za każdą cenę. Kupujemy setki różnych specyfików i oczekujemy wygładzenia, odmłodzenia, rozświetlenia itp. Jednak o wiele zdrowiej i naturalniej jest odpowiednio się odżywiać, uprawiać sport (żeby regularnie usuwać toksyny z organizmu) oraz stosować kosmetyki przyrządzone samemu.  Nie zawsze mamy na to czas i ochotę, ale warto spróbować - na pewno nie zaszkodzi! ;) 

Poniżej przedstawiam kilka przepisów na maseczki w zależności od rodzaju cery:

•  Jabłkowa - do cery tłustej

Miąższ owocu zawiera kwas jabłkowy, który ma łagodne właściwości złuszczające i ściągające pory. Łagodząco z kolei działają witaminy z grupy B – też w nim obecne. Nasz przepis: Duże jabłko umyj i zetrzyj na tarce. Ubij na sztywną pianę białko jajka i delikatnie połącz z jabłkiem. Nałóż na twarz, a po 15 minutach zmyj chłodną, najlepiej źródlaną wodą.

•  Malinowa - do cery mieszanej

Maliny są bogatym źródłem witamin C i E oraz wygładzających skórę kwasów owocowych. Zrobiona z nich maseczka ściąga tłuste partie skóry, nawilżając jednocześnie suche (np. na policzkach). Nasz przepis: 4 łyżki malin rozgnieć na miazgę. Dodaj łyżeczkę miodu i łyżeczkę słodkiej śmietanki. Wymieszaj, by maska miała jednolitą konsystencję. Nanieś preparat na skórę, a po kwadransie spłucz ciepłą wodą.

• Morelowa do cery suchej

Morele zawierają najwięcej witaminy A spośród wszystkich owoców. Dzięki temu skóra nabiera ładnego koloru, ale dodatek mleka i oliwy sprawi, że zostanie też nawilżona i natłuszczona. Maseczka, nakładana regularnie, wygładza zmarszczki. Nasz przepis: 2 morele umyj, przekrój na pół i usuń pestki. Owoce przetrzyj przez sitko, wyciśnij zawartość kapsułki z witaminą A+E, dodaj łyżeczkę oliwy, łyżkę mleka i łyżeczkę mąki ziemniaczanej. Po wymieszaniu składników nanieś maseczkę na twarz i dekolt, a po kwadransie zmyj letnią wodą.

• Marchewkowa - do cery szarej

Dzięki dużej zawartości beta-karotenu marchew delikatnie przyciemnia skórę, nadając jej zdrowy, złocisty odcień. Nasz przepis: Średnią marchew zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Dodaj do niej żółtko oraz łyżeczkę mąki ziemniaczanej. Jeśli papka jest za rzadka, dosyp więcej mąki. Mieszankę nałóż na wygładzoną pilingiem skórę twarzy i trzymaj 5 minut przy jasnej cerze lub 10 minut przy śniadej. Spłucz i posmaruj twarz kremem nawilżającym.

• Ogórkowa - do cery z przebarwieniami

Ogórek i cytryna wspaniale tonizują skórę oraz rozjaśniają przebarwienia. Maseczka z ich dodatkiem nawilża też skórę. Nasz przepis: Średni ogórek umyj, odkrój 2 cienkie plasterki, a resztę zetrzyj na tarce. Dodaj łyżeczkę soku z cytryny, łyżkę tłustego twarogu – przy cerze suchej, lub jogurtu naturalnego – przy cerze normalnej, przetłuszczającej się lub mieszanej. Maseczkę rozprowadź na skórze twarzy, szyi i dekoltu. Na zamknięte powieki połóż plasterki ogórka. Mniej więcej po 20 minutach zdejmij je z oczu, zmyj maseczkę i wklep w twarz krem z filtrem, który chroni przed szkodliwym działaniem słońca i zapobiega powstawaniu nowych przebarwień. 

• Pomidorowa - do cery trądzikowej

Dzięki zawartości potasu (pomidory) oraz cynku (płatki owsiane) maseczka łagodzi zmiany trądzikowe i matuje cerę. Nasz przepis: Łyżkę płatków owsianych zalej łyżką gorącej wody i odstaw na 10 minut. Dojrzały pomidor sparz wrzątkiem, obierz ze skórki, miąższ rozgnieć widelcem lub zmiksuj. Wymieszaj go z płatkami owsianymi. Mieszankę nałóż na skórę twarzy. Po 20–30 minutach maseczkę zmyj chłodną wodą.

Dodatkowo:

• Żółtko wzmacnia włosy

Zawiera lecytynę, która wygładza łuski włosów. Z kolei żelazo, witaminy A i D poprawiają ich kondycję. Znakomicie się sprawdza w regeneracji włosów suchych, zniszczonych, rozdwajających się, osłabionych.
Recepta na piękne włosy
Zmieszaj żółtko, 2 łyżki płynnego miodu, 2 łyżki jogurtu. Możesz dodać 2–3 krople nawilżającego olejku rumiankowego. Papkę leciutko podgrzej, nałóż na wilgotne włosy, po kwadransie spłucz ciepłą wodą.

• Siemię lniane wygładza dłonie

W błyszczących ziarenkach znajdują się śluzy roślinne, przyspieszające gojenie się ranek. Oprócz tego len zawiera bogactwo witamin, które nawilżają skórę, zapobiegają zmarszczkom.
Kąpiel wygładzająca dłonie
2–3 łyżki siemienia lnianego gotuj około 30 minut w 1 litrze wody na wolnym ogniu. Gdy osiągnie galaretowatą konsystencję, odstaw, by napar trochę wystygł. Mocz dłonie przez 20 minut.

• Cynamon na rozgrzewkę

Ta niezwykle aromatyczna przyprawa w medycynie ludowej od dawna była stosowana jako lek na przeziębienie. I rzeczywiście cynamon działa rozgrzewająco (poprawia krążenie) i antybakteryjnie. Ujędrnia i usuwa toksyny.
Kąpiel rozgrzewająca
Do garnka z wodą wrzuć 10 cm kory cynamonowej, 10 goździków, skórkę ze sparzonej pomarańczy. Gotuj na wolnym ogniu przez 10 minut, następnie wlej do wanny z wodą. Kąpiel powinna trwać 20 minut.

• Kawa zwalcza cellulit

Kawa sprawia, że cera nabiera blasku. Zawarta w niej kofeina pomaga usuwać z tkanek zalegające w nich szkodliwe produkty przemiany materii (jedna z przyczyn cellulitu!). Kofeina wygładza skórę, ułatwiając rozpad komórek tłuszczowych.
Peeling do ciała
Garść zmielonych grubo ziaren kawy wymieszaj z 2 łyżkami oliwy z oliwek albo oleju słonecznikowego. Masuj pod prysznicem wilgotne ciało okrężnymi ruchami, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Dokładnie spłucz. 

 

wyznania zakupoholiczki

Zakupy- ulubiony sport każdej z nas, sposób na nudę i lek na całe zło tego świata. Nie znam kobiety, która nie czerpie przyjemności ze zwykłych odwiedzin w supermarkecie. Mimo to sama od połowy stycznia starałam się omijać sklepy szerokim łukiem, nie była to najlepsza terapia odwykowa. Poddałam się i po egzaminie na uczelni "zaglądnęłam" do Arkadii. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie końcówka przeceny w Bershce. Zaowocowało to sweterkiem który prezentuję na zdjęciach. Oczywiście przy okazji tego spaceru spodobało mi się wiele innych rzeczy z nowych kolekcji; jednak punktem kulminacyjnym  było odwiedzenie New Looka, gdzie wreszcie znalazłam moje wymarzone szpilki, o których pisałam Wam tutaj (przy najbliższej możliwej okazji zaprezentuję jakąś stylizację z tymi bucikami). Co lepsze nie miały wygórowanej ceny, dodatkowo we wspomnianym sklepie przysługuje klientom zniżka studencka, o ile posiadają ważną legitymację studencką. Co prawda jest to tylko (lub aż) 10 % ale zawsze miło dostać jakiś rabat. Na razie odpuszczę sobie zwiedzanie galerii handlowych, ponieważ może się to dla mnie źle skończyć, a po za tym muszę zbierać fundusze na rzeczy, które już zdążyłam sobie wypatrzeć. 

sweterek - Bershka / spodnie - Bershka / bokserka - Stradivarius / torebka - Atmosphere

parka - BSK / spodnie - BSK / komin- House / torebka - Atmosphere / buty - Big Star

ciucholandia

Każda z nas ma w swojej szafie ubrania których już nie zakłada, bo są za małe, za duże albo zwyczajnie nam się już znudziły. Kupujemy kolejne i kolejne a stare wyrzucamy, mimo że są jeszcze w bardzo dobrym stanie, lub też oddajemy komuś. Jednak wiadomo czasem szkoda wyrzucić ubranie które kosztowało nas wiele a nie chodziłyśmy w nim zbytnio, dlatego najlepiej jest je sprzedać; tylko że na Allegro jest ogromna  konkurencja, niby popyt jest duży ale bardzo zróżnicowany. Mniej znanym, lecz dość pomocnym jest portal szafa.pl gdzie można wrzucać do swojej wirtualnej szafy ubrania na sprzedaż, bądź wymianę, stylizację oraz ciekawe "okazy", które wpadły nam w oko. Jednak najbardziej efektywna wydaje się być grupa, na którą ostatnio natrafiłam na Facebooku tu dziewczyny wrzucają swoje ciuchy i sprzedają, według mnie świetny pomysł, co prawda grupa dopiero się rozrasta, jednak ja już dokonałam tam swoich pierwszych transakcji. Uznania dla pomysłodawczyni, oby tak dalej. :)

sweterek Stradivarius / jeansy Stradivarius

zimowa szarówka - strój dnia

Nigdy nie przepadałam za szarymi ubraniami, wydawały mi się nijakie, mimo to udało mi się dostrzec potencjał drzemiący w tej barwie i od jakiegoś czasu szary stał się jednym  z moich ulubionych kolorów. Może dlatego, że tak łatwo można go połączyć prawie ze wszystkim, a mały dodatek nadaje wyrazistości. Na fotkach, mój ostatnio ulubiony sweter. Pochodzenie: szafa siostry, przejęty: szturmem :) Świetnie prezentuje się w połączeniu z koszulą jak i T-shirtem. Do tego ciemne, kontrastujące spodnie i czarne kozaki. Oczywiście nie mogło zabraknąć parki, w której jestem zakochana i jeszcze pewnie długooo będę Was nią męczyć.

Sweter- b.young / Parka- Bershka / koszulka - House / Spodnie- Stradivarius / beret- Atmosphere

buty - Big Star / rękawiczki- No name

Koszulka - malutkie srebrne gwiazdki / Sweter- wykończenia innym splotem zdobione srebrną nitką

kozaki - Big Star

Walentine's day

Święto zakochanych pielęgnowane w naszym kraju bardziej niż Boże Narodzenie. Przez wielu "hejtowane". Jednak tak naprawdę każdy z nas po cichu liczy na jakąś walentynkę, a najlepszym dowodem na to jest moja przyjaciółka A., która za czasów singlowania twierdziła, że walentynki są komercyjne i przereklamowane, natomiast obecnie będąc w szczęśliwym związku jej poglądy nieco się zmieniły :). Tak czy siak zakochani powinni mieć święto miłości 365 dni w roku, a hejterzy - oni i tak dalej będą robić swoje.

Mam nadzieję, że Wasze walentynki należały w tym roku do udanych i pełnych miłości.

 

cienie do oczu

Ostatnio szukałam dobrej firmy produkującej cienie do oczu. Przyznam szczerze ciężko po samym "suchym", internetowym opisie wybrać najlepszą. Dlatego poszperałam na YT za opiniami dziewczyn. I tak metodą eliminacji odpadły firmy:

• INGLOT - średnia półka na rynku; niska cena- 10 zł wkład; mało pigmentu (na moich powiekach do około 4 godzin max)
• M.A.C - wysoka półka na rynku; wysoka cena- 65 zł; dobrze napigmentowane
• Glazel - średnia półka na rynku; względna cena - paleta 15 cieni 150 zł; dość mocne nasycenie kolorów

Natomiast zastanawiam się nad paletką angielskiej firmy SLEEK (jest dostępna na polskich stronach internetowych i Allegro w cenie ok. 35 zł). Załączam recenzję z YT:  Sleek- recenzja. Jeśli któraś z was miała do czynienia z tymi cieniami piszcie opinie w komentarzach. Stronka internetowa Sleek.

nowa kolekcja Tally Weijl

W sklepach pojawiają się już kolekcje wiosenne, zgodnie  z trendami możemy wybierać między pastelami, azteckimi wzorami, "wybielanym" jeansem i ombre ubraniami. Mi osobiście przypadła do gustu propozycja Tally Weijl - mam słabość do tego sklepu, dlatego poświęcę mu ten post. Przeglądając ich lookbook, najbardziej przypadły mi do gustu stylizacje sportowe, chociaż buty na obcasie też są warte grzechu. Zamieszczam zdjęcia z ich stronki internetowej. Co myślicie o takich połączeniach?

koszulka w azteckie wzory

spodnie biały + czarny / ombre bluzka

koszula jeansowa / sukienka w azteckie wzory

body motyw galaxy / jeansowa kamizelka

spódnica z dłuższym tyłem (dostępna też w kolorze nude)

trampki z pastelowymi sznurówkami

długo poszukiwane przeze mnie klasyczne szpilki

Miałam krótką przerwę w dodawaniu postów, z powodu sesji :/. Niestety mnie też dopadła i to ze zdwojoną siłą. Uroczyście obiecuję, że od tego semestru będę chodzić na wszystkie zajęcia. Z racji intensywnego tygodnia nauki, musiałam zmienić na chwilę otoczenie i padło na Starbucks. Studiowanie wykładów z  controllingu (widać na załączonym obrazku) szło wyśmienicie ;) zobaczymy na ile efektywnie, jak będą już wyniki.

koszula - Stradivarius / spodnie - House

zegarek - No Name